Sesja plenerowa – krótki poradnik

 

Dziś słów kilka o sesji plenerowej, jej efektach, celu, po co ona właściwie? I jak tą sesję się organizuje?

Zaproponuję małe „za” i „przeciw” i jako fotograf postaram się przy tym o postronność. W końcu zależy mi na satysfakcji moich Par Młodych.. i sama kiedyś w roli panny młodej wystąpiłam : )

Zaczynając od tego, już w sumie dalekiego wspomnienia – my na naszą sesję wybraliśmy się wyjątkowo nietypowo – bo w dniu poprawin, w niedzielę o godzinie 8 rano… Szaleństwo. Takiego rozwiązania Wam nie zaproponuję choć przyznam że po ślubnym weekendzie po prostu już mieliśmy to „z głowy” ; ) Ale nie o to przecież w tym wszystkim chodzi.

Sesja plenerowa ma być sympatycznie spędzonym dniem. Potraktujcie ją jako jeden dodatkowy dzień wolny od pracy, a spędzony tylko we dwoje. Przyznajcie – jak często organizujecie sobie takie wolne dni aby po prostu pobyć ze sobą? Nie po to aby coś załatwić, aby wypełnić jakieś obowiązki, ale aby pojechać gdzieś i dobrze się bawić : ) Wybranie sesji plenerowej w pakiecie z reportażem w pewnym sensie „wymusza” (to złe słowo ;) ) późniejsze wybranie się na tą sesję. Dlatego decyzję najlepiej podjąć na etapie podpisywania umowy z fotografem, a potem ten wybór potraktować jako dobrą motywację : )

Na sesji po raz drugi (i ostatni! w przypadku Panny Młodej) będziecie mieli okazję ubrać się w ślubne stroje i tym razem, zamiast grona gości weselnych będziecie tylko Wy, Wasza miłość… i dyskretnie obserwujący Was fotograf.  Możecie na czas sesji wyłączyć telefony tak aby skupić się tylko na sobie, możecie potraktować sesję jako formę relaksu po absorbujących przygotowaniach i szalonym weselu. Sesja zdjęciowa ma być przyjemnym doświadczeniem, formą wyprawy w czasem dawno nie odwiedzane, albo zupełnie nieznane miejsca. Albo wręcz przeciwnie – w miejsca które dobrze znacie, lubicie i które kojarzą się Wam bardzo przyjemnie.

Każdą sesję staram się traktować reportażowo, a więc rozmawiamy, spacerujemy. Wy w jej trakcie możecie rozmawiać, bawić się, śmiać, wygłupiać… robić coś co sprawia Wam wspólną radość. Te emocje będą widoczne na zdjęciach i taka pamiątka będzie czymś bardziej wartościowym od sztucznych, wymuszonych póz. Bardzo często najlepsze zdjęcia z sesji to te które powstają w tak zwanym międzyczasie. Mimo wszystko sesja będzie sesją i będziecie chcieli by jakoś Was pokierować. Robię to, Wy robicie to o co proszę a i tak staram się wyłapywać najbardziej naturalne momenty, spojrzenia, muśnięcia ręką i gesty :)

Większość z Was (W tym ja) powie, że nie umie „pozować” i nie nadaje się na „modela”. Jest w tym trochę prawdy, profesjonalne pozowanie to ciężka praca, ale nad modelami macie tę ogromną przewagę, że jest między Wami uczucie, które chcemy właśnie zachować na zdjęciach. Wszyscy mówią to samo, a potem pięknie „wychodzą” na zdjęciach i sami są zaskoczeni efektami :)

A co z miejscem? Wstępnie temat i miejsce sesji plenerowej omawiamy wspólnie na etapie podpisywania umowy. Zazwyczaj jest to jednak długi czas przed ślubem i często albo nie macie do tego głowy, albo chcecie to sobie zostawić na później. Najczęściej powracamy do tematu już po ślubie i ma to swoje ogromne zalety. Po ślubie opada napięcie i nadmiar obowiązków związanych z przygotowaniami. Możecie więc odetchnąć z ulgą i zająć się innymi sprawami :) Po ślubie ja jako fotograf wiem jak wyglądała suknia ślubna i cała weselna stylizacja. To bardzo ważne, aby zachować spójność z tym co się działo w dniu ślubu. Bardzo fajnie jest aby temat czy miejsce sesji plenerowej było choć częściowo związane z Waszymi zainteresowaniami, pasjami, czy zwyczajnie tym co lubicie robić razem. Jeśli nie lubicie tłumów nie zrealizujemy sesji w wesołym miasteczku, a jeśli kochacie psy i macie takiego psiego przyjaciela fajnie jeśli pojedzie na sesję z nami :) Czasem Para Młoda wybiera miejsca dobrze sobie znane, na przykład tam gdzie się poznali, albo zaręczyli. Czasem są to zupełnie nieznane miejsca. Oczywiście mam całą listę miejsc, które mogę zaproponować na klasyczną sesję ślubną, ale też lubię odkrywać nowe miejsca.

Jeśli nie będziecie mieli swoich pomysłów czy propozycji ja przesyłam kilka swoich wraz z kilkoma słowami opisu i na tej podstawie wybieracie ciekawe miejsce.

Jak powinniśmy przygotować się do sesji? Wystarczy pozytywne nastawienie, trochę wolnego czasu, stroje ślubne i ładny, nieco bardziej nasycony makijaż. Makijaż na zdjęciach troszkę ginie dlatego fotograficzny zawsze jest nieco mocniejszy. Dobrze abyście mieli ze sobą również obuwie na zmianę (wygodne!), coś do picia i ewentualnie jakieś drobne przekąski.

A co jeśli jednak nie chcemy zdjęć w plenerze w inny dzień ?

Krótką sesję (d0 20 minut) wykonuję również w trakcie trwania wesela. Zazwyczaj po pierwszym bloku tanecznym, pierwszym tańcu i pierwszych pląsach na parkiecie następuje dłuższa przerwa w czasie której goście wychodzą na zewnątrz, biorą kawę, ciasto, sami robią zdjęcia. Jeszcze nie szaleją na parkiecie. Jest to dobry czas na wykonanie zdjęcia grupowego i zdjęć portretowych z gośćmi.. a po nich na krótką sesję tylko we dwoje. Sesja w dniu ślubu ma tę zaletę, że Para jest jeszcze pełna emocji i wrażeń tego dnia, że wygląda.. tak jak w dniu ślubu :) Że jest szybka i krótka, oraz nie trzeba się do niej szczególnie przygotowywać i gdzieś jechać. Ze względu na długość trwania – zdjęć z takiej sesji będzie jednak o wiele mniej. Czasem nie uda się jej zrealizować ze względu na warunki pogodowe, albo w przypadku jesiennych ślubów to, że szybko robi się ciemno.

Zarówno w przypadku długiej sesji poślubnej i krótkiej sesji w dniu ślubu fotografujemy zawsze w godzinach popołudniowych, ok 2-3 godzin przed planowanym zachodem słońca. Około godzinę przed zachodem słońca możemy spodziewać się tak zwanej „złotej godziny” w trakcie której możemy wykonać piękne, „ciepłe” zdjęcia.

  • plenerowa sesja zdjęciowa trwa około 2 godzin
  • sesję realizujemy zawsze w godzinach popołudniowych – 2-3 godziny przed zachodem słońca – tak, aby przy dobrej, słonecznej pogodzie trafić na „złotą godzinę”
  • sesja w plenerze ma być swobodnym spacerem, formą wypoczynku, a nie obowiązku, który musimy/musicie wypełnić. Wtedy będzie przyjemnie spędzonym czasem i będziecie wspominać ją miło
  • jako fotograf staram się traktować sesję jak najbardziej „reportażowo”, czyli wyłapuję naturalne momenty w tak zwanym międzyczasie ; ) ALE jednak trzeba mieć na uwadze to, że mimo wszystko jest to sesja pozowana i zaangażowanie ze strony pary młodej jest bardzo ważne
  • pani młoda nie musi wyglądać w dniu sesji plenerowej tak samo jak w dniu ślubu. Fryzura może być zupełnie codzienna, mile widziane są rozpuszczone włosy : ) Warto na pewno zadbać o profesjonalny makijaż.

 

 

0 replies

Zostaw komentarz

Want to join the discussion?
Feel free to contribute!

Dodaj komentarz