Sara i Kacper – Sesja poślubna w Karpaczu
Czerwcowy ślub Sary i Kacpra, a potem czerwcowa sesja poślubna w górach przebiegły w wyjątkowo sympatycznej atmosferze. Piękna, zakochana para, wyjątkowe miejsce, ładne światło (choć nie łatwe ;) ). Z Sarą i Kacprem miałam okazję poznać się lepiej na sesji narzeczeńskiej, którą zrealizowaliśmy zimą :) Dzięki temu w dniu ślubu mogliśmy wzajemnie czuć się bardziej swobodnie, w końcu już nie byliśmy sobie zupełnie obcy. To naprawdę jest mega ważne, jeśli jako fotografowie, czy filmowcy mamy przedstawić na zdjęciach i filmie jak najwięcej naturalności.
Zarówno w dniu ślubu , jak i na sesji towarzyszył parze młodej i mi świetny kamerzysta @Aktywny.
Na sesję wybraliśmy słoneczny, czerwcowy dzień i ruszyliśmy w stronę Karpacza. Tam, wjechaliśmy wyciągiem na Kopę i kierowaliśmy się szlakiem w stronę Samotni, a potem w dół w kierunku Dzikiego Wodospadu. Szczególnie w górach mocno daje się we znaki ostre słońce. Z jednej strony pięknie oświetla, wydobywa mocno nasycone kolory nieba, zieleni. Z drugiej trochę przeszkadza, bo razi i tworzy ostre cienie (ale nie ostre cienie mgły ;) ). Gdy słońce na chwilę zachodziło za chmury mocno zmieniały się warunki oświetleniowe ;) i musieliśmy szybko reagować zmieniając ustawienia ekspozycji w aparatach. Różnicę między ujęciami w słońcu i cieniu, nawet w tym samym miejscu możecie zobaczyć na zdjęciach.
W normalnych warunkach sesje w słoneczne, długie dni zaczynamy około 3 godzin przed zachodem słońca. Wtedy jest ono położone niżej, nie jest już takie rażące i zmieniające się światło daje fajne pole do popisu, szczególnie jeśli uda się trafić na „złotą godzinę” (czyli mniej więcej godzinę przed ładnym, bezchmurnym zachodem słońca). W przypadku sesji w górach sprawa jest trochę utrudniona, bo sesja trwa dłużej (potrzebujemy więcej czasu na przejście szlaku) i gdybyśmy zaczęli ją 3 godziny przed zachodem słońca i chcieli zostać na „złotą godzinę” w górach, musielibyśmy albo zostać na noc w schronisku, albo wracać po ciemku. Wyciągi są też czynne do określonej godziny (wyciąg na Kopę do godziny 16:00), a w czerwcu zachód słońca jest około godziny 21:00.
Także po tym krótkim wyjaśnieniu naturalnych warunków oświetleniowych ;) zapraszam do oglądania.