Patrycja i Tomek – Sesja w Opactwie Cystersów
Zapraszam do obejrzenia kilkunastu fotografii z sesji poślubnej Patrycji i Tomka. W Opactwie Cystersów w Lubiążu miałam okazję pracować pierwszy raz – miejsce mnie zachwyciło, a suknia ślubna Patrycji idealnie wpisała się w klimat wnętrz.
To była jedna z sesji ślubnych, nazywanych często plenerowymi, którą zrealizowaliśmy w większości we wnętrzach. Czyli pleneru było na sesji zdecydowanie mniej. Teren wokół Opactwa w moim odczuciu nie zachwyca, szczególnie w porównaniu do tego co można zobaczyć w środku. Ale jak zwykle powtarzam – czasem zupełnie zwyczajne miejsce, łąka, las, pole, czy zwyczajna droga.. stają się „magiczne” dzięki świetle. Zachodzące słońce, czy „złota godzina” potrafią „zrobić robotę” :)
Na tej sesji skupiliśmy się jednak na tym co wewnątrz, a na zewnątrz powstało kilka kadrów z motywem przewodnim, albo po prostu z czymś co lubi Pan młody – z jego motorem :) Wykorzystanie bliskich parze młodej atrybutów urozmaica sesję i często zachęca, właśnie szczególnie panów młodych do aktywnego uczestniczenia w sesji ;)