Monika i Wojtek – ślub plenerowy w For-Rest

To był najgorętszy dzień lata. Zdecydowanie. Pierwszy raz na zlecenie ślubne, do pracy w czasie reportażu założyłam spódnicę ;) Szczerze współczułam panom w koszulach z długimi rękawami i w marynarkach. Było upalnie i czekała nas ceremonia pod gołym niebem.
Upału na zdjęciach nie widać. Widać za to radość, szczęście i dobrą zabawę. Bo klimatyzacja na sali pozwoliła odetchnąć, a noc była przyjemnie ciepła. Było wspaniale :D

Miejsce: For-Rest

Suknia ślubna: Atelier Rosa

Zdjęcia: Ula Łukaszewicz Fotografia

Muzyka: Dj Szafran

Po części oficjalnej wesela, a więc po toastach, obiedzie i pierwszym tańcu wybraliśmy się na mini sesję plenerową. Czerwcowe dni są długie i jasne, a ogród w For-Rest zaprasza soczystą zielenią, więc aż żal nie skorzystać.

Potem już tylko fantastyczna zabawa.. :)